PIELGRZYMKA NA PODKARPACIE 22 – 23 WRZEŚNIA 2023
LEŻAJSK – SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ POCIESZENIA
Powstanie kościoła i klasztoru Ojców Bernardynów w Leżajsku poprzedziły nadzwyczajne wydarzenia. Teksty źródłowe konwentu leżajskich Bernardynów opisują historię Tomasza Michałka z pobliskiej Giedlarowej, pracownika jednego z leżajskich browarów, który w 1590 r. oświadczył wobec miejscowego duchowieństwa i władz miasta, że w obrębie dzisiejszej Bazyliki, na pniu drzewa ściętego w gąszczu leśnym, objawiła mu się Matka Boża ze św. Józefem.

MARKOWA – MUZEUM POLAKÓW RATUJĄCYCH ŻYDÓW
IM. RODZINY ULMÓW
Józef i Wiktoria Ulmowie byli mieszkańcami czteroipółtysięcznej wsi Markowa w przedwojennym województwie lwowskim, a dzisiejszym woj. podkarpackim. Podczas okupacji niemieckiej, zapewne pod koniec 1942 r., mimo biedy i zagrożenia życia Ulmowie dali schronienie ośmiorgu Żydom. O fakcie ukrywania Żydów przez rodzinę Ulmów doniósł Niemcom prawdopodobnie granatowy policjant z Łańcuta. Rankiem 24 III 1944 r. przed ich dom przybyło pięciu niemieckich żandarmów oraz kilku granatowych policjantów. Dowodził nimi por. Eilert Dieken. Najpierw zamordowano Żydów, potem Józefa i Wiktorię (będącą w siódmym miesiącu ciąży). Następnie Dieken podjął decyzję o zabiciu dzieci.

STRACHOCINA – SANKTUARIUM ŚW. ANDRZEJA BOBOLI
W kościele znajduje się ołtarz poświęcony św. Andrzejowi Boboli: relikwie św. Andrzeja Boboli w krzyżu, obraz Świętego i starą, kamienną chrzcielnicę, z XV wieku. Pomiędzy kościołem a plebanią znajdują się cztery dęby liczące każdy po kilkaset lat. Obok kościoła stoi pomnik Świętego, postawiony w miejscu starego kościoła z XVIII wieku.

MIEJSCE PIASTOWE – SANKTUARIUM ŚW. MICHAŁA
KOLACJA I NOCLEG, ŚNIADANIE, OBIAD
28 marca 1892 r. bł. ks. Markiewicz, mając już za sobą 50 lat życia pełnego poświęcenia, miłości i ubóstwa, przyjechał i założył tu Zgromadzenie Michalitów, Pod koniec 1893 r. zakłada dla biednych dzieci „Zakład ks. Bosko w Miejscu”, jesienią 1894 roku otworzył pierwsze klasy gimnazjalne, w 1897 r. dom dla 100 wychowanków, a w 1898 r. przystąpił do budowy tzw. białego domu – murowanego, dla 100 podopiecznych, założył też szkołę zawodową, wybudował klasztor i kościół, drukarnię, wydawał czasopismo.

Siostry michalitki (właśc. Zgromadzenie Sióstr Świętego Michała Archanioła, skrót: CSSMA) – żeńskie katolickie zgromadzenie zakonne. Dewiza zgromadzenia brzmi: Któż Jak Bóg.
Założycielem zakonu jest bł. ks. Bronisław Markiewicz i Służebnica Boża Anna Kaworek (1872–1936), a patronem Święty Michał Archanioł.

DUKLA – SANKTUARIUM ŚW. JANA Z DUKLI
Klasztor i kościół są głównym miejscem kultu św. Jana z Dukli, świątobliwego zakonnika bernardyńskiej prowincji z XV w. Po II wojnie światowej zostały tu przewiezione ze Lwowa główne relikwie Świętego. Od 2009 r. kościół cieszy się statusem sanktuarium na prawach diecezjalnych.
Oprócz głównego kościoła i klasztoru powstał również w 1769 r. kościółek na górze Zaśpit, 8 km od Dukli. Zbudowany na miejscu, gdzie św. Jan miał swoją pustelnię w młodzieńczych latach, zwany jest do dziś potocznie kościołem „na puszczy”. W 1883 r. pożar strawił ten kościółek; odbudowano go jednak szybko, a wkrótce wzniesiono w tym miejscu inną, bardziej okazałą świątynię

DĘBOWIEC – SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ SALETYŃSKIEJ
W dniu 19 września 1846 r. na górze wznoszącej się nad La Salette – w małej wiosce w Alpach Francuskich, dwojgu pastuszkom 11-letniemu Maksyminowi Giraud i 15-letniej Melanii Calvat objawiła się Matka Boża. Maryja w Orędziu, płacząc, prosiła, aby ludzie żyli według Ewangelii i wezwała do nawrócenia, pokuty i pojednania, wskazując na niezbędne do tego środki: modlitwę, post i prawdziwe uczestnictwo w Eucharystii.
W 1902 r. pierwsi saletyni przybyli na ziemie polskie – do Krakowa, a w 1910 r. utworzyli w Dębowcu dom macierzysty, z którego zaczęło rozpowszechniać się Orędzie saletyńskie w Polsce. W kolejnych latach, Dębowiec stał się głównym ośrodkiem kultu Matki Bożej Saletyńskiej nazywanym polskim La Salette.

CENA – 250 ZŁ
zawiera: przejazd autokarem, ubezpieczenie w autokarze, kolację, śniadanie, obiad i nocleg
MALTA
W pierwszym dniu udaliśmy się promem na GOZO. W Bazylice Ta Pinu Msza święta. Tutaj lokalni rolnicy słyszeli głosy z ówczesnej kapliczki nawołujące ich do modlitwy. W tym miejscu zostało uzdrowionych kilka osób. Następnie DWEJRA – spacer po klifach, kościółek św. Anny i wycieczka lokalną łódką. Z naturalnego basenu wpłynęliśmy do jaskini i wypłynęliśmy z drugiej strony na otwarte morze. Na naszej trasie dalej była VICTORIA. To stolica GOZO. Nazwana na cześć królowej Victorii. W drugim dniu MARSAXLOKK – osada rybacka znana z kolorowych łódek Luzzu i targu rybnego. Łódki na przodzie mają namalowane oczy. Są to oczy Ozyrysa – egipskiego boga śmierci i odrodzenia, który ma opiekować się rybakami i dbać o ich bezpieczny powrót do domu. Tu w sanktuarium Matki Bożej Pompejańskiej mieliśmy Mszę świętą. Obecnie to czterotysięczna parafia, mająca dwóch kapłanów. Miejscowy kapłan przekazał nam, że w jego parafii praktykuje 50% parafian. Podobnie jest na całej Malcie. Ów ksiądz wspominał Polskę, był w Krakwie i na Jasnej Górze. W kawiarni, gdzie piliśmy kawę, można było zobaczyć wiele obrazów i figur świętych. Tak jest właściwie na Malcie w każdym miejscu, na rogach ulic, na placach, przed drzwiami, niemal na każdym kroku. Po wypiciu bardzo dobrej kawy udaliśmy się do HAGAR QIM, aby zwiedzać pozostałości megalitycznych świątyń, datowanych na IV i III wiek przed Chrystusem. Wiodącą figurą kompleksów kamiennych jest Maltańska Wenus – bogini płodności i dobrobytu. W dalszej części dnia udaliśmy się do SAN ANTON. To botaniczny ogród pełen egzotycznych kwiatów. Trafiliśmy na wystawę kogutów i kur. W ogrodzie odbywały się sesje zdjęciowe dzieci pierwszokomunijnych – chłopcy byli ubrani w jasne garniturki, a dziewczynki w białe sukienki i welony. Trzeci dzień rozpoczęliśmy od VALLETTY. Katedra św. Jana Chrzciciela została zbudowana przez joannitów w XVI wieku. W oratorium można podziwiać dzieło Caravaggia: „Ścięcie Jana Chrzciciela”, a także: „Święty Hieronim piszący”. Słynny włoski malarz przebywał na Malcie i tworzył swoje dzieła. Chronił się także tutaj przed wyrokami. Dalej zwiedzaliśmy kościół świętego Pawła Rozbitka. Tutaj przeżywaliśmy Mszę świętą. W tej świątyni znajdują się dwa cenne przedmioty: fragment kolumny, na której został ścięty św. Paweł, przekazanej w XIX wieku przez Piusa VII, kiedy na Malcie szalała epidemia cholery i fragment kości nadgarstka przechowywany w figurce ozdobnej dłoni. Dalej udaliśmy się do Trzech Miast: Vittoriosa, Senglea, Cospicua. W średniowieczu tu mieli swoją siedzibę rycerze zakonu joannitów. Joannici pozostali na wyspie aż do zajęcia wyspy przez wojska Napoleona w 1798 roku. Potem nastała era panowania Anglików. Idąc dalej weszliśmy do kościoła św. Wawrzyńca. Tutaj naszą uwagę przykuł ks. Jerzy Preca – pierwszy święty kościoła katolickiego na Malcie. Wprowadzał grupy formacyjne i angażował świeckich do ewangelizacji. W tym dniu poszliśmy wieczorem na Mszę święta w języku maltańskim. W niewielkim kościele była znaczna grupa ludzi. Nie było organisty, ale mężczyzna puszczał z komputera podkłady muzyczne z tekstem na telewizorze. W czasie przeistoczenia pojawiła się także muzyka – klasyczna, delikatna, nastrojowa. Kapłan był skupiony, mówił przekonująco, a uczestnictwo ludzi w liturgii było chętne i pobożne. W czwartym dniu pojechaliśmy najpierw na najwyższy punkt na Malcie i z klifów oglądaliśmy niezwykle widoki. Następnie udaliśmy się do Rabatu, gdzie w kaplicy św. Publiusza przy kościele św. Pawła modliliśmy się Eucharystią. Następnie zwiedzaliśmy grotę św. Pawła, gdzie miał przebywać w czasie swojego pobytu na Malcie. A następnie katakumby i muzeum. W Mdinie zwiedzaliśmy katedrę, która była wybudowana na miejscu domu Publiusza. Niezwykłe freski i płyty nagrobne na posadzce z herbami robiły duże wrażenie. W muzeum katedralnym obrazy, drzeworyty i szkice ( Durer, Rembrandt ). Obrazy przykuwały oko i inspirowały do medytacji. Wreszcie Udaliśmy się do MOSTY i bazyliki Wniebowzięcia NMP, która posiada trzecią co do wielkości kopułę niepodpartą w Europie. Tu zdarzył się tzw. cud bomby. Podczas nalotu Niemców w 1942 roku 500 kg bomba przebiła kopułę i spadła między 300 osobową grupę wiernych oczekujących na Mszę świętą. Boma nie wybuchła. To już piąty dzień. W tym dniu poszliśmy wszyscy do kościoła św. Pawła Rozbitka, dziesięć minut oddalonego od naszego hotelu, który właściwie jest określany mianem kościoła Dobrego Ognia. Tu Paweł miał rozpalić ognisko i wrzucić do ognia żmiję, która przyczepiła mu się do ręki. Tym zdarzeniem wzbudził respekt mieszkańców Malty. Po Mszy świętej udaliśmy się w różnych kierunkach. Część z nas popłynęła na lagunę na COMINO. Przeszliśmy szlak, niczym górski, w kierunku Tawer z XVI wieku, gdzie kręcono sceny do filmu Hrabia Monte Christo w 2002 roku ze słynnym Caviezelem. Tu i prawie w każdym miejscu na Malcie towarzyszyły nam jaszczurki. W ostatnim dniu pielgrzymowania na naszej trasie było sanktuarium Matki Bożej z MELIEHA. Kościół częściowo wbudowany w grotę. Tu matki proszą o zdrowie dla swoich chorych niemowląt. Św. Jan Paweł II był tu w 1990 roku. Ilość pomników, tablic, rzeźb z wizerunkiem św. Jana Pawła II jest zadziwiająca. Świadczy o tym, jak wielkim szacunkiem i autorytetem darzyli Maltańczycy Naszego Świętego Rodaka. Poleciliśmy tu wszystkie ważne intencje dla naszych rodzin, wspólnot i całej parafii. Wreszcie wizyta na cmentarzu w KALKARA. Tu spoczywają nasi polscy żołnierze: lotnicy i marynarze polegli na Malcie w czasie II wojny światowej. Na koniec czas wolny w SLIEMA. Znaleźliśmy przypadkiem przyklasztorną franciszkańską kaplicę adoracji. To była okazja do podziękowania za czas naszej pielgrzymki.